„Ponura Niedziela”. Nazwa tego utworu jest niepokojąco ponura i tajemnicza. Równie niepokojąca jest jego historia. Autorem tego utworu jest Węgierski pianista i kompozytor Rezső Seressa. Utwór powstał w 1933 roku w wyniku zerwania zaręczyn z jego przyszłą narzeczoną. Niedługo po premierze nowej kompozycji jeden z widzów po powrocie do domu popełnił samobójstwo. Podobno to melancholijne tony oraz ponury tekst sprawiał, że popadało się w depresyjny nastrój. Ten przypadek nie był ostatni. Za nim poszło wiele innych. Mniej więcej na przestrzeni dwóch lat zmarło około 150 osób. W tym samym okresie powstało wiele artykułów prasowych właśnie na ten temat. Media obwiniały wpływ piosenki na odbiorców co częściowo było prawdą.
Chciałbym się do tego odnieść wyrażając własne zdanie na ten temat. To zagadnienie jest bardzo ciekawe, ale i dużo wokół niego nieprawdziwych informacji. Samobójstwa są wieloaspektowe, więc nie można jednoznacznie stwierdzić, że to wszystko wina jednego utworu. Zastanawiam się jaki wpływ na tą całą sytuację mają media. Najprawdopodobniej zamieściły w swoich artykułach opis całego zdarzenia. Opis mógł stać się inspiracją dla innych. Takie zjawisko nazywane jest efektem Wertera. Efekt ten pojawił się również przy „niebieskim wielorybie”. Zjawiskiem odwrotnym do Wertera jest efekt Papageno. Polega on na tym, że liczba samobójstw maleje dzięki działaniom mediów. Odnoszę wrażenie, że w latach 30-tych XX wieku media nie miały świadomości, że sposób przekazywanych przez nich informacji może mieć tak poważne skutki jak wzrost liczby samobójstw.
Niestety wiele dostępnych informacji na temat tego utworu wydaje się być mało wiarygodne lub też objęte tajemnicą. Podczas wybierania informacji i ich interpretacji starałem się być obiektywny. Na podstawie tego utworu powstało wiele zmyślonych historii w które nie należy wierzyć.
Tekst utworu:
„Jest jesień i liście opadają
Cała miłość na Ziemi umarła
Wiatr szlocha łzami pełnymi smutku
Moje serce nigdy nie będzie miało znowu nadziei na nową wiosnę
Moje łzy i moje smutki są próżne
Ludzie są bez serca, chciwi i podli…
Miłość umarła!
Świat dotarł do swojego końca, nadzieja przestała mieć znaczenie
Miasta znikają z powierzchni Ziemi, bomby tworzą muzykę
Łąki są zabarwione na czerwono ludzką krwią
Wszędzie na ulicach są martwi ludzie
Odmówię kolejną cichą modlitwę
Ludzie są grzesznikami, Panie, oni popełniają błędy…
Świat się skończył!”
Pierwsza zwrotka tego utworu odnosi się do nieszczęśliwej miłości autora. Natomiast druga opisuje świat podczas pierwszej wojny światowej. Tekst ten na przestrzeni lat został kilkukrotnie modyfikowany i interpretowany przez wielu artystów. Ostatnia zmiana tekstu powstała w 1941 przez Sama M. Lewisa.
Źródło zdjęcia: http://www.schnitt.de/202,1653,01.html