GŁÓD PIĘKNA
Codziennie rano wstawała
Drżąc podchodziła do lustra
Zmęczona, wcale nie spała
Sine od głodu aksamitne usta Czytaj dalej Głód piękna
GŁÓD PIĘKNA
Codziennie rano wstawała
Drżąc podchodziła do lustra
Zmęczona, wcale nie spała
Sine od głodu aksamitne usta Czytaj dalej Głód piękna
Wychodzę z gabinetu psychiatry. W ręku trzymam kartkę, a na niej jak byk napisane: „Skierowanie do szpitala”. Oddział leczenia zaburzeń osobowości. Czytaj dalej Czekam na przyjęcie do szpitala psychiatrycznego. Czy to już koniec świata ?
MÓJ, SZARY ŚWIAT
Jak ci powiedzieć Mamo,
Nie jest dobrze od jakiegoś czasu
Czemu nie mówiłam?
Nie chciałam robić hałasu Czytaj dalej Mój, szary świat
Wydawały się być dobrą ucieczką od świata i samej siebie.
Jak bardzo się myliłam…
List pożegnalny do narkotyków. Czytaj dalej List pożegnalny do narkotyków